W sobotnie przedpołudnie, mimo chłodu i wiatru, rozgrzała nas wszystkich praca oraz wspaniała, rodzinna atmosfera.

Nie zabrakło leśnych zabaw, wspólnego ogniska i długich rozmów o lesie i pracy leśnika. Mamy wszyscy poczucie, że to był wyjątkowy, wspólnie spędzony czas.

Wiosna to dla leśników szczególny moment, ponieważ przyroda budzi się do życia po zimowym uśpieniu dając nam niewiele czasu na najważniejsze w tym okresie prace, związane z odnowieniami.

Dlaczego „odnowienia” a nie „zalesienia”?

W leśnej nomenklaturze przyjęło się mówić „odnowienia” na swego rodzaju „odtwarzanie” lasu, w miejscu gdzie rósł on wcześniej. Podstawowym zadaniem leśników jest zachowanie trwałości i ciągłości lasów w Polsce, dlatego też, każda powierzchnia po cięciach musi być możliwie w najkrótszym czasie, obsadzona – czyli odnowiona nowym pokoleniem drzew.

Zalesienia natomiast w leśnym słowniku oznaczają wprowadzenie lasu w miejscu gdzie wcześniej go nie było. Zgodnie z programem powiększania zasobów leśnych kraju, każdego roku zalesiamy zbędne grunty rolne lub nieużytki.

Sadzonki drzew, które służą nam do odnowień i zalesień pochodzą z naszej własnej, zarejestrowanej w Biurze Nasiennictwa Leśnego bazy nasiennej, bowiem w Polsce obowiązuje regionalizacja nasienna. Większość sadzonek hodowana jest w szkółkach poszczególnych nadleśnictw, ale korzystamy również z sadzonek tzw. „z bryłką” (hodowanych w pojemnikach). Jednostką specjalizującą się w naszym regionie w produkcji takich sadzonek, jest Ośrodek Szkółkarsko-Nasienny w Nadleśnictwie Jarocin.

Akcja odnowieniowa potrwa zapewne jeszcze około miesiąca, jednak na tym praca leśników się nie skończy. Kolejne etapy to doglądanie czy sadzonki się przyjęły oraz okres żmudnej pielęgnacji uprawy. W lesie bowiem nic nie jest tak proste jak w przydomowym ogródku…